Kategoria: pasztet

S., co byś zjadł na śniadanie? Pasztet! S., co byś chciał na podwieczorek? Wafla ryżowego z pasztetem! S., co chciałbyś dostać dziś na kolację? Sam pasztet! Mały S. go uwielbia. Z resztą jak cała nasza rodzina. Pasztet na chleb, na wafla, na ciepło w sosie lub – ostatnie odkrycie mojego Małża – pasztet w toście. Możliwości miliony, a smak rozpływającego się w ustach pasztetu po prostu cudowny. Tylko jak go zrobić? Bo przecież nie jemy tylko i wyłącznie pasztetu warzywnego, o którym pisałam tu <klik>. Poza tym, ja nie jem też glutenu, więc klasyka z dodatkami typu bułka odpada. Czasem warto poszukać rozwiązań najprostszych – oto przepis prosty jak drut na pasztet mięsno – warzywny. 🙂 Składniki: 1…

Uwielbiają je chyba wszyscy. Nie znam chyba nikogo, kto oparłby się prawdziwemu, pieczonemu w domu aromatycznemu pasztetowi, który może być zarówno dodatkiem do kanapki, jak i samodzielną przekąską lub składnikiem dania obiadowego z dobrym sosikiem. Wam też smakują? To świetnie, bo mam dziś przepis na pyszny pasztet WARZYWNY. Tak, tak – z warzyw też można zrobić pasztet. 🙂 Nie dość, że jest to jakaś odmiana na talerzu, to jeszcze bomba witamin, a do tego dobry sposób na podanie dziecku warzyw w nowej formie. Poza tym, latem mamy ochotę na potrawy „lekkie” i pełne kolorów, a takie są właśnie warzywa. Ja piekę pasztety z cukinii, soczewicy, czy mieszanki warzyw korzennych. I to właśnie na ten ostatni dziś chciałam zdradzić…