Ciasto cukiniowe, oczywiście czekoladowe!
Najbardziej uniwersalne letnie warzywo to… cukinia. Można ugotować z niej zupę, upiec w plastrach na grillu, zrobić z niej warzywny makaron, o którym pisałam tu <klik>. Można także upiec cukiniowy chleb, pasztet, a nawet… ciasto. To nie żart! Naprawdę świetnie wygląda i smakuje. Jest wilgotne, ale nie nie zakalcowate. Wyrasta niedużo, ale jest w co wbić ząb. Jest miękkie, więc odpowiednie dla osób w każdym wieku i o różnym stanie uzębienia. 😛 Dlatego zapraszam Was dzisiaj na ciasto cukiniowe z dżemem oraz z polewą czekoladową. W dodatku można upiec go całakowicie bez dodatku cukru. Chyba nie muszę nikogo dłużej przekonywać do wypróbowania tego przepisu, a więc do dzieła!
Potrzebujemy:
- 2 szklanki startej na grubych oczkach cukinii – ja daję ze skórką, ale wtedy ją czuć. Dlatego, jeśli chcecie uniknąć dłubania w cieście przez ciekawskie i podejrzliwe dzieci, to lepiej obrać ją ze skórki i wyjąć pestki przed starciem;
- 2 szklanki mąki gryczanej;
- 1/2 szklanki oleju (ja rozpuszczam kokosowy, ale jeśli używacie zwykłego, też da radę – sprawdziłam);
- słodzidło: szklanka namoczonych we wrzątku i zblendowanych daktyli lub 2 dobrze dojrzałe i rozgniecione banany, lub ksylitol, lub stewia, lub brązowy cukier (ok. szklanka) – co, kto lubi i czego używa. Ja dodałam w prezentowanym wypieku akurat stewii;
- 2 jaja;
- 2 kopiate łyżki kakao;
- łyżeczka przypraw korzennych: cynamon, imbir, kardamon;
- kawałek laski wanilii;
- łyżeczka sody;
- tabliczka gorzkiej czekolady;
- dżem do przełożenia ciasta.
Wykonanie:
- Startą cukinię, jajka, słodzidło – wymieszać.
- Olej rozpuścić, dodając do niego kawałek rozciętej laski wanilii, by nabrał aromatu od tych brązowych kuleczek w jej wnętrzu.
- Wyłowić laskę wanilii (kuleczki mogą zostać, nadadzą ciastu jeszcze więcej aromatu) i dodać olej do mieszanki. Wymieszać.
- Dołożyć kakao, przyprawy i sodę i ponownie wymieszać.
- Dodawać po trochu mąkę i mieszać, żeby składniki dobrze się połączyły.
- Wylać masę na niedużą wysmarowaną tłuszczem i wysypaną amarantusem blachę – u mnie 20 x 25 cm.
- Piec w 165 stopniach z termoobiegiem przez ok. 45 min. do „suchego patyczka”.
- Wystudzić, przekroić na pół. Dół posmarować dżemem i przykryć go przykryć drugą połową ciasta.
- Roztopić czekoladę z łyżką oleju kokosowego, polać ciasto, poczekać aż zastygnie.
- Pałaszować ze smakiem!
Ciasto jest bardzo proste w wykonaniu, trudno zrobić coś źle, bo nawet kolejność dodawania skłądników nie jest sztywna i o ile wszystko w końcu znajdzie się wymieszane w jednej misce, to powinno wyjść. 🙂
Tak wygląda ciasto cukiniowe tuż po upieczeniu:
Niestety, nie zdążyłam zrobić fotki ciasta oblanego czekoladą, bo zniknęło, zanim się obejrzałam… Na obrazku na górze posta jest kawałek specjalnie dla mojego dziecka – bez dżemu i polewy.
Życzę smacznego i pozdrawiam! 🙂
Nie słyszałam o cieście z cukini. Brzmi nieźle, tylko ta mąka gryczana straszy:) kiedyś upiekłam z niej chleb i bardzo mi nie smakował. No ale może kiedyś się skuszę na to ciaso bo jest bez cukru 🙂
Ps. Ten pasek z informacją o social mediach bardzo przeszkadza w wersji mobilnej. Zasłania tekst.
Nie dziwię się, że Cię straszy. Ma specyficzny smak, to prawda. W tym cieście jednak jej charakterystyczny smak jest „zabity” przez przyprawy korzenne. 🙂
Ciasto wpisuje do swojego przepiśnika w zakładce the best of 🙂 genialne w swojej prostocie i wyśmienitym smaku. Rzeczywiście szybko się je robi, co dla mnie jako matki jest dużym atutem. Co ciekawe o dziwo nie jest mi po nim niedobrze, jak po innych ciastach. Wielkie dzięki!
Cieszę się niezmiernie, jedz na zdrowie! 🙂