Sałatka z kaszą i oliwkami
Zostałam ostatnio poproszona przez jedną z Czytelniczek o więcej przepisów na sałatki. Rzeczywiście, robię ich całe mnóstwo, ale jakoś zanim zdążę pomuśleć o wpisie, już nie ma czego fotografować, więc… po wpisie, bo bez zdjęć efektu nie ma co publikować, prawda?. 😛
Sałatki są wygodnym jedzeniem do zabrania ze sobą w pudełku do pracy, robi się je szybko, a do tego efektownie wyglądają na stole. Można także łatwo przemycić w nich różne zdrowe składniki, za którymi „solo” nie przepadamy. 😉
Dziś kolejne propozycja na sałatkę z kaszą. Do dzieła! 🙂
Potrzebujemy:
Warzywa:
1 większą marchewkę lub dwie średnie,
100 g białej kaszy gryczanej,
ok. 150 g zielonego groszku,
duża garść czarnych oliwek,
pół dużej cebuli lub jedna średnia.
Przyprawy:
sól
pieprz,
kminek mielony,
suszony lubczyk,
szczypta kurkumy.
Do dekoracji:
kilka czarnych oliwek.
Z sosów ja polecam majonez, a mój eM. ketchup, choć tak naprawdę żaden nie jest konieczny. 😉
Przygotowanie:
- Marchew ugotować na parze i pokroić w kostkę.
- Kaszę ugotować w lekko osolonej wodzie i wystudzić.
- Groszek rozmrozić i ugotować do miękkości, a w podbramkowych przypadkach, kiedy nie ma mrożonego, można odsączyć ten z puszki. 😛
- Cebulę pokroić w drobną kosteczkę i przelać wrzątkiem.
- Oliwki odsączyć z zalewy i pokroić na połówki.
- Wszystkie składniki włożyć do miski, pamiętając by zostawić kilka oliwek do dekoracji.
- Całość posypać kminkiem (na trawienie i przeciw wzdęciom), kurkumą, pieprzem i suszonym lubczykiem, a następnie wymieszać.
- Podawać saute, z majonezem lub ketchupem. 😉
Sałatka jest bardzo pożywna, ponieważ jest z kaszą. Może stanowić samodzielny posiłek taki jak śniadanie, kolacja, czy podwieczorek, może być również dodatkiem do wędlin, ryb czy jaj.
Na początku posta foto mojego dzisiejszego śniadania, w którym właśnie tej sałatce towarzyszyły parówy. Oczywiście z dobrym składem. 😉
A dla wciąż nieprzekonanych do sałatki z kaszą, polecam wpis o właściwościach odżywczych białej, czyli niepalonej kaszy gryczanej <klik>. 🙂 Z kolei dla ciekawych, po co kurkuma, polecam ten wpis <klik>.
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Sałatka przypomina waraicję na temat klasycznej sałatki jarzynowej 🙂 Wygląda smacznie 🙂
Wygldem tak, ale smakiem absolutnie nie ma szans. Zbyt wielu składników brakuje, a te pozostałe, które tu są w ogóle są z innej bajki, jak np. oliwki czy kasza.
pewnie masz rację 🙂
Kolejna wariacja bardzo smacznej jarzynowej 🙂 Jedynie czego nie dodam to kminek ;p
Kminek na ewentualne rewolucje jelitowe. 😉
Ale jak ktoś nie lubi, to wiadomo: nic na siłę!
oj to nie dla mnie 😉
Nie znosze kaszy, nie znosze oliwek, nie nawidzę kminku 🙂
Też tak mówiłem! 🙂 Niech to będzie najlepsze rekomendacja dla tej sałatki, iż jako szanowny Małż AleZjawy, zajadam się sałatką od dwóch dni! 😉
To super ! Ale mnie kasza nie przechodzi przez gardło a oliwki slizgaja sie po języku, o tym co mi się robi jak poczuje kminek to juz lepiej na glos nie mówić ?? jednak to wersja nie dla mnie ?
To trafiłam…. jak kulą w płot 😛
Przyznam jednak, że ja też oliwek nie lubię! Uczę się je jeść i smakować. Dlatego w przepisie są czarne. Wydają mi się łagodniejsze.
Mała innowacja! Na dzisiejsze śniadanie do pracy wziąłem sobie wspominaną sałatkę. Zamiast majonezu dodałem ketchup. Smakowało wybornie! 🙂
Napisałam w poście, że Ty preferujesz czerwone 😉
Nie jadłam nigdy sałatki z kaszą. Będę musiała spróbować.
O… to koniecznie!
Osobiście o wiele bardziej wolę groszek z puszki – kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy wyjadałam go mamie z sałatek 😉 Sam przepis brzmi przepysznie i sycąco, zapisuję i zabłysnę nim na kolejnym przyjęciu rodzinnym! Lubimy z mamą takie kulinarne odkrycia 😉
Życzę solidnej łuny na najbliższej rodzinnej imprezie! 🙂
Dzięki! 🙂
Prosto i smacznie! 🙂
I jeszcze szybko 🙂
Muszę wypróbować. Czy białą kasze mogę zastapic inna?
Oczywiście. Nie widzę tu problemu. Ja często eksperymentuję z przepisami w ten sposób podmieniając jeden składnik. ?
Brzmi pysznie, chociaż ja wybrałabym chyba wersję bez sosu 🙂