’Ale przedszkolak!’ chemicznie
Lubicie naukę? Ja bardzo. A eksperymentowanie? Ja jeszcze bardziej. I nie tylko ja. Jak się okazało, moi kochani uczestnicy z najstarszej grupy również! Dlatego też tydzień temu (tzn.16.09.2022r.) było na warsztatach 'Ale przedszkolak!’ chemicznie.🧪🩸
Zaczęliśmy tradycyjnie – od powitania i rozmowy w kręgu na temat ulubionych bohaterów bajek oraz tańca na rozgrzewkę, by następnie przejść do obiecanej części głównej zajęć, czyli eksperymentowania.
Dzieci wprost nie mogły się doczekać! Były niezwykle skupione, kiedy otrzymywały kolejne pomoce potrzebne do przeprowadzenia eksperymentu – tacek, miseczek, kubeczków, łyżek, strzykawek, dzbanków z wodą…. Dalej nauczyliśmy się krótkiej rymowanki, która jednocześnie jest wskazówką i przestrogą w pracy każdego młodego eksperymentartora:
„Pamiętaj, chemiku młody, wlewaj zawsze kwas do wody.”
W końcu tym razem to 'Ale przedszkolak!’ chemicznie. 😉
Najpierw dzieci rozpuściły w wodzie kwasek cytrynowy i zabarwiły go na różne kolory, następnie w innym naczyniu zrobiły roztwór sody, a potem….
Potem już była tylko wspaniała zabawa w łączenie obu składników, mieszanie barw i słuchanie buzujących bąbelków powstającego w wyniku reakcji dwutlenku węgla. Ileż było ekscytacji i okrzyków zdziwienia, kiedy połączone składniki gwałtownie wypływały z kubeczków tworząc pieniste czapy.
Po tej naukowej zabawie trochę trzeba było posprzątać, ale to nic. Razem było nam raźniej i poszło całkiem sprawnie. Szybko się wspólnie uwinęliśmy, by wspólnie zatańczyć.
Na koniec było jeszcze trochę magiczno-sensorycznej matematyki: przeliczaliśmy magiczne kryształki, dzieliliśmy je według kolorów i oglądaliśmy jak światło ciekawie załamuje się na ich nieregularnych ściankach. Przy okazji ćwiczylismy koordynację oko-ręka oraz trenowaliśmy małą motorykę, gdyż do sortowania używane były łyżki.
’Ale przedszkolak!’ chemicznie chyba przypadł mocno do gustu zarówno dzieciom, jak i rodzicom. A Tobie?