
Ale dziecko! Ale mama! – relacja 29.09.2016 r.
Już za dwa dni kolejne warsztaty, a tymczasem przypomnijmy sobie, jak bawiliśmy się 29.09, czyli w ubiegły czwartek. Oczywiście na końcu posta tradycyjnie znajdziecie galerie zdjęć – osobno poranna i popołudniowa, aby łatwiej móc odnaleźć siebie w gąszczu fotek. 😉
Czy zajmowaliśmy się tym razem?
Zabawy z chustą
Na dobry początek rozgrzaliśmy się podczas zabaw z chustą animacyjną. Robiliśmy duuuużo wiatru, urządzaliśmy kolorowe wycieczki, poszukiwaliśmy wskazanych kolorów, a na koniec podziwialiśmy kolorowy spadochron nad swoimi głowami.
Kolorowe jesienne liście
Po tej rozgrzewce mogliśmy zasiąść do prac plastycznych. Tym razem, zainspirowani złotą polską jesienią, postanowiliśmy zrobić kolorowe liście. Każde z dzieci otrzymało szablon liścia, który fragmentami z pomocą mamusi smarowało klejem, a następnie wysypywało kolorową… solą! 🙂
Tany, tany!
Wszystkie warsztaty obfitują w zabawy taneczne, ruchowe oraz śpiew. Tym razem ten katalog był wyjątkowo szeroki, głównie za sprawą dodatkowych atrakcji, a mianowicie – baniek mydlanych puszczanych przez mamy oraz kolorowych wstęg, którymi uczyliśmy się kręcić koła nad sobą i przed sobą, a nawet wokół własnej osi, którymi „rysowaliśmy” w powietrzu tęczę oraz sięgaliśmy od podłogi aż po niebo!
Ponadto były znane i lubiane „Boogie – woogie”, „Kaczuszki”, a także nasze ulubione śpiewanki – pokazywanki: „Głowa mówi tak, tak, tak” oraz „Dmucha wiatr”, którym chyba wywołaliśmy tę pluchę za oknami. 😛
Sortowanie, kategoryzowanie
Kolejne nasze zajęcie to zabawa klamerkami. Na czym polegała? Wszystkie dzieci otrzymały kartoniki, na których było od dwóch do sześciu jednobarwnych lub kolorowych znaczków. Zadaniem maluchów było odszukanie odpowiedniej ilości klamerek w odpowiednich barwach, które podyktowane było wylosowanym kartonikiem.
Zabawa ta uczy:
– spostrzegawczości – trzeba zobczyć, jaki kolor jest na kartoniku, a potem dobrać klamerkę w odpowiedniej barwie z całej palety różnych możliwości,
– kategoryzowania, czy przypisywania do zbioru – mam 2 karteczki : jedną z fioletowymi nutkami i drugą z zielonymi gwiazdkami. Układając odpowiedni kolor przy danej karteczce, dziecko uczy się tworzenia zbioru, czyli kategorii. Bardzo przydatna umiejętność, która przenosi się później na życie: skarpety do skarpetek, bluzki do bluzek, a dalej moje skarpety tu, skarpety mamy tam, a skarpety taty jeszcze na inną stertę. 😉
– nazywania kolorów,
– liczenia.
Gwóźdź programu!
Wiecie, co tym razem było największym hitem? Woda, ale nie taka zwykła wodą, którą bawiliśmy się na przykład tu <klik>, albo taka, która zamieniła się w żel jak tydzień temu <klik>. Tym razem była kolorowa woda, którą nabieraliśmy strzykawką i wypuszczaliśmy do miski na białą kartkę papieru, a na niej tworzyła ona kolorowe mieszaniny barw.
Wspomnienie wakacji
Na koniec popołudniowa grupa zdążyła jeszcze zrobić jedną pracę plastyczną, która pomoże zatrzymać w pamięci wakacyjne wspomnienia. Przy użyciu papierowych prostokątnych tacek, bursztynków, muszelek oraz piankowych naklejek i ozdobnej taśmy krawieckiej powstały artystyczne ramki na zdjęcia.
Tak oto upłynęło nam półtorej godziny warsztatów i trzeba było… posprzątać 😛 😉
Dziękuję wszystkim Mamom oraz ich Pociechom za zaangażowanie we wszystkie zabawy oraz porządki na sali i zapraszam znów. Kolejne warsztaty już za dwa dni, czyli 6 października 2016 r.
Do zobaczenia! 🙂
Poniżej obiecane na poczatku galerie.
Warsztaty poranne:
Warsztaty popołudniowe: